czwartek, 25 października 2007

Przenoszę bloga

Zdecydowałem przenieś zawartość bloga news-ti.blogspot.com na www.cichaprzystan.org tak więc od tej pory wszystkie wpisy będą dodawane tylko na
www.cichaprzystan.org/content/blogcategory/35/62

Zapraszam serdecznie.

wtorek, 31 lipca 2007

MyFramework

Jest to pierwsza publiczna wzmianka o moim frameworku (robocza nazwa MojFramework ;) ).
Jest on oparty o wzorzec MVC . Pomysł jego stworzenia był prosty i chyba oczywisty bo potrzebowałem narzędzia do szybkiego tworzenia serwisów internetowych a ponieważ gotowe frameworki mi nie odpowiadały to napisałem swój. Aktualnie jest w wersji wczesno testowej i nie nadaje się jeszcze do publikacji ale jak tylko czas pozwoli będą go rozwijał.
W najbliższej przyszłości zapowiada się iż będę mógł przetestować jego przydatność w trzech nowych projektach.
Przy jego tworzeniu przyjołem zasadę aby był maksymalnie elastyczny a jednocześnie aby wykorzystywał wiele gotowych rozwiązań.
Kontroler odpowiada za akcje serwisu ale to jest raczej oczywiste dla przejrzystości przyjołem podział serwisu na podstrony i każda z podstron zawiera się w jednym pliku kontrolera.
Model to poprostu zbiór gotowych rozwiązań które można wykorzystywać w dowolnym kontrolerze.
W widoky wykorzystałem system szablonów Smarty, który zapewnia szybkie działanie (poprzez cachowanie) a jednocześnie jego rozbudowane możliwości pozwalają osiągnąć wyjątkowe efekty.

Wkrótce więcej informacji o MyFramework.

czwartek, 19 lipca 2007

Dlaczego każdy powinien robić swoje?

Przy projekcie serwisu internetowego można wydzielić zadania dla:
  • grafika
  • webdesignera (projektanta strony www)
  • programisty
  • bazodanowca (specjalisty od baz danych)
  • administratora
w większości przypadków (głównie po to aby zmniejszyć koszty) łączy się te funkcje i tak grafik i webdesigner to jedna osoba oraz programista, bazodanowiec i administrator to druga osoba. W skrajnych przypadkach wszystkie zadania pełni jedna osoba.

Jak mówi znane porzekadło "jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego" tu też ma swoje zastosowanie. Owszem cały serwis może zrobić jedna osoba (ta od wszystkiego) ale lepszą jakość osiąga się jeśli do każdego zadania zostanie przydzielony specjalista w danej dziedzinie a nie "złota rączka".

Czym powinna zajmować się każda z tych osób:
  • grafika - projektowanie i wykonanie grafiki zgodnie z wytycznymi klienta i webdesignera, przygotowanie również elemetów flashowych
  • webdesignera (projektanta strony www) - odpowiada za wygląd strony i jej funkcjonalność, projektuj i koduje część wizualna serwisu
  • programisty - projektuje i wykonuje mechanikę serwisu (najczęściej jest pisana w php)
  • bazodanowca (specjalisty od baz danych) - projektuję i tworzy bazę danych
  • administratora - przygotowuje serwer dla serwisu i bazy danych

Przy dobrze zaprojektowanym systemie pracy to komunikacja między tymi osobami jest bardzo niewielka bo każdy z nich może pracować oddzielnie ale tworząc ten sam serwis.

To wszystko co opisałem dotyczy samego procesu tworzenia serwisu przy założeniu, że jest pełna specyfikacja funkcjonalna no ale to jest już zadanie project managera (szefa projektu).

poniedziałek, 9 lipca 2007

Urlop

Udało mi się wyjechać na urlop co prawda był to tylko tydzień no ale to zawsze coś.

Jednak po powrocie mam sporo spraw do wyprostowania i nadrobienia zaległości.

wtorek, 12 czerwca 2007

Jak Microsoft wstrzymuje postęp technologii w internecie?

Internet Explorer pewnie wprowadzi to w 2025 roku :P http://www.bluishcoder.co.nz/oggdemo/

FireFox w wersji 3 wprowadzi html5 ale InternetExplorer nie i zamiast korzystać z unowocześnień html5 to będziemy musieli się męczyć bo niestety jeszcze większość ludzi używa przeglądarki firmy Microsoft.

Są jednak pewne nadzieje "Powody upadku są zawsze te same: brak umiejętności nadążania za światem i nikła elastyczność gigantów podczas wdrażania nowych technologii na wielką skalę." - http://www.idg.pl/news/113302.html

poniedziałek, 11 czerwca 2007

Grunt to dobra organizacaja...

...pracy. Uważam, że 75% sukcesu lub porażki w przy tworzeniu projektów informatycznych (i nie tylko) zależy od właściwej organizacji pracy. Nie tylko chodzi o rozdzielenie kto co ma robić ale również wybranie takie sposobu tworzenia programu aby był łatwy w utrzymaniu. Często zdarza się, że podczas pracy następuje pewna zmiana i trzeba to wprowadzić do programu, dobrze zaplanowana struktura programu pozwala to zrobić dość szybko i sprawnie a zła powoduje się człowiek "babra się w gnojówce" jak to określił mój kolega. Ale czy my sami sobie tej "gnojówki" nie robimy przez złe planowanie programu przed rozpoczęciem pisania?

Proces tworzenia programu to 50% planowania i 50% pisania. Jednak znam wiele przypadków, że rozpoczynając pisanie ludzie siadają najpierw do pisania a potem myślą jak to zrobić i okazuje się iż trzeba wszystko przerabiać a potem przerabiać to co się przerobiło. Wiem doskonale jak potem wygląda taki program bo kiedyś sam tak robiłem. Na szczęście poznałem zalety wcześniejszego planowania i jak bardzo to potem ułatwia życie. W tej chwili nie wyobrażam sobie tworzenia programu bez wcześniejszej specyfikacji, rozpisania funkcjonalności i przewidzenia potencjalnych modyfikacji.

piątek, 8 czerwca 2007