środa, 23 maja 2007

Czasu ciągle mało...

Są chęci, są pomysły ale czasu ciągle mało. Czasami to mi się odechciewa wszystkiego gdy sobie pomyśle jak bardzo jestem zajęty.
Może jak skończe ten uperdliwy projekt u M. będę mógł się zająć czymś ciekawszym. Dobrze, że R. się namyśliła i teraz będę mógł się wykazać pomysłowością u niej. Trochę żmudnej roboty na początek a potem będzie ta najprzyjemniejsza część.

Tak mi się coś wydaje, że w najbliższej przyszłości (rok) nie uda nam się zająć MP no ale zobaczymy.

Brak komentarzy: