Są chęci, są pomysły ale czasu ciągle mało. Czasami to mi się odechciewa wszystkiego gdy sobie pomyśle jak bardzo jestem zajęty.
Może jak skończe ten uperdliwy projekt u M. będę mógł się zająć czymś ciekawszym. Dobrze, że R. się namyśliła i teraz będę mógł się wykazać pomysłowością u niej. Trochę żmudnej roboty na początek a potem będzie ta najprzyjemniejsza część.
Tak mi się coś wydaje, że w najbliższej przyszłości (rok) nie uda nam się zająć MP no ale zobaczymy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz